Żegnamy papierowe karty pokładowe. Tak odprawi się pasażer Ryanair bez smartfona

Dodano:
Mobilna karta pokładowa Źródło: Shutterstock / Delbo Andrea
Już w zeszłym roku linie Ryanair zapowiadały, że pasażerowie nie będą mogli pobrać i wydrukować fizycznej karty pokładowej. W listopadzie przewoźnik pożegna je na dobre. Jak odprawią się osoby bez smartfona? Dostaliśmy odpowiedź.

Od 12 listopada pasażerowie linii Ryanair nie będą już mogli pobrać i wydrukować fizycznej karty pokładowej, ale będą musieli skorzystać z cyfrowej karty pokładowej wygenerowanej w aplikacji „myRyanair” podczas odprawy, aby wejść na pokład samolotu. Taką informację linie przekazały w komunikacie z 24 września.

100 proc. cyfrowych kart w Ryanair

Nie wiadomo, czy pasażerom pozostanie jeszcze możliwość pobierania na telefon karty pokładowej z własnego konta na stronie internetowej przewoźnika. Na razie w zakładce z pytaniami czytamy, że można uzyskać do niej dostęp w sekcji „Moje rezerwacje” na stronie internetowej ryanair.com lub w aplikacji Ryanair.

Najwyraźniej linia chce jednak zachęcić wszystkich swoich klientów do instalowania aplikacji. W tym samym komunikacie wspomina o jej zaletach. Najważniejsze są bieżące informacje dotyczące lotów (np. wejścia, na pokład, bramek) i zakłóceń – w przypadku tych drugich pasażerowie dostają powiadomienia na żywo z centrum operacyjnego Ryanair.

Czy mogę lecieć bez smartfona?

Zmiana już wcześniej budziła sporo wątpliwości – nie wszyscy pasażerowie (np. seniorzy) używają aplikacji, a inni czują się bezpieczniej z papierową kartą, na wypadek problemów ze smartfonem czy rozładowanej baterii.

Zapytaliśmy biuro prasowe Ryanair, jak będzie wyglądać odprawa osób, które nie używają smartfonów.

„Pasażerowie, którzy nie posiadają smartfona, mogą poprosić znajomego lub członka rodziny o pobranie karty pokładowej w ich imieniu. Po odprawie pasażer otrzyma pomoc na lotnisku, gdzie personel będzie mógł sprawdzić, że został on odprawiony” – czytamy.

W rozmowie z „The Independent” CEO linii Michael O'Leary mówił, że jeśli pasażer odprawił się online, a bateria w telefonie się rozładuje, to przy bramce pracownicy będą znać numer sekwencji i przepuszczą go bez problemu. „Więc nikt nie powinien się tym martwić. Tylko upewnij się, że odprawiłeś się online przed przyjazdem na lotnisko i wszystko będzie dobrze” – mówił.

Linia informuje, że prawie 80 proc. z ponad 206 milionów jej pasażerów korzysta już z cyfrowych kart pokładowych. Jak czytamy w komunikacie „przejście na w 100 proc. cyfrowe karty pokładowe od 12 listopada jest następstwem działań innych kluczowych branż związanych ze sprzedażą biletów (takich jak festiwale, imprezy muzyczne i wydarzenia sportowe), które z powodzeniem przeszły na sprzedaż wyłącznie cyfrową”.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...